◊ 012. FINAŁ Simowego Top Model

Serdecznie witam w ostatniej notce poświęconej Simowemu Top Model. To w tej notce poznacie zwyciężczyni. Nie jest wielką niewiadomą, wystarczyło popatrzeć w ankietę gdzie to właśnie wygrana simmodelka miała dość dużą przewagę. Wygrana simmodelka znajdzie się na okładce magazynu SIMS-DAILY.

Wygrana i wielkie brawa należą się...:
Destiny!!!

Sesja Destiny:

Wywiad z Destiny:

Wywiad z zwyciężczynią przeprowadzi dziennikarka Lucy Lee.

Lucy Lee: Wielka wygrana w Simowym Top Model, czy kiedyś wyobrażałaś sobie, że możesz być modelką? Wygrać tak wielki konkurs?
Destiny: (cichy śmiech) Oczywiście, że nie! Pochodzę z małego otoczenia, gdzie wszyscy się znają i nikt nigdy nie powiedział mi niczego miłego na temat mojego wyglądu. Oprócz "ale Ty wyrosłaś Destiny". Wygrana była dla mnie wielkim zaskoczeniem i myślę, że dla ludzi, którzy mnie znają również.
Lucy Lee: Jakie są Twoje plany na następne lata?
Destiny: Sama nie wiem. Trudno mi teraz to wszystko ogarnąć, ale myślę, że będę się udzielała w sesjach przede wszystkim na blogu.
Lucy Lee: Która sesja była dla Ciebie największym wyzwaniem?
Destiny: Wszystkie. Nie mogę tu przytoczyć tylko jednej sesji, ponieważ każda wyciągnęła ze mnie coś dobrego czego o sobie nie wiedziałam ale jednocześnie była bardzo ciężka i nauczyła mnie pokory przede wszystkim.
Lucy Lee: Jak mieszkało Ci się z dziewczynami?
Destiny: Bywało różnie. Ja nie należę do osób, które o byle co potrafią się czepiać, ale niektóre dziewczyny nie żyły ze sobą w zgodzie niestety..
Lucy Lee: Chcesz nam powiedzieć kto to był?
Destiny: Nie, raczej wolę żeby to zostało między nami.
Lucy Lee: Samych sukcesów życzę Ci ja i cała redakcja SIMS DAILY.
Destiny: Dziękuję bardzo.

Najbliższe plany LAZUROWEJ PROMENADY:
Nie chcę się rozpisywać, ale w najbliższym czasie planuję uzupełnić wszystkie pustki w stronach, instrukcjach itp. Myślę, również o drugiej edycji Simowego Top Model. Ale nie wiem co wy na to? :)